Korsyka 2014 –GR20
Galeria zdjęć z realizacji mojego marzenia - zapraszam
O mnie
Długo myślałem o założeniu własnej strony internetowej. Być może wielu z Was powie „ale snob”. Może i jest w tym trochę prawdy. Jeżeli myślicie , że będzie to vademecum podróży to trafiliście pod zły adres. Będę chciał pokazać Wam sposób na życie moje i moich bliskich oraz większe i mniejsze osiągnięcia turystyczne. Odkąd pamiętam czas wolny zawsze spędzałem aktywnie, nigdy nie potrafiłem wypoczywać stacjonarnie.W szkole średniej (ukończyłam Technikum Drogowe we Wrocławiu) miałem ksywę Góral. Przy jakiejś okazji opowiedziałem miastowym kolegom anegdotę jak to ja się myję w swoim rodzinnym domu w Kowarach: „Pod moją chałupą przepływa strumyk. Gdy chcę się umyć to podnoszę deskę podłogową i opuszczam nogi do strumienia a on robi resztę”.
Po 2 lub 3 latach byliśmy z klasą na rajdzie – Powitanie Wiosny na Zamku Bolczów, koło Janowic Wielkich. Korzystając z okazji, że było to niedaleko mojego rodzinnego domu, zrobiłem nalot rodzicom. Pamiętam jak dziś, że mama zrobiła gołąbki (musiało ich być sporo), wszyscy się zajadali.